USA na WIRAŻU !!! Trump i Biden w "swing states'". Wahania !!! Co za różnica ! ?. Nie ma czym się tak znowu ekscytowac a tym bardziej podniecać !

 

 "Niezwykła" zmiana w wyborach prezydenckich w USA. Prezydent Trump traci pozycję na rzecz białych Amerykanów, ale jest nagradzany przez Latynosów i czarnych wyborców. Według Thijsa Woltersa, przyczyną tego jest protekcjonalny rasizm Demokratów. Czyli Demokraci to też rasizm tylko po demokratycznemu ... .  

 Trump vs. Biden - dlaczego niebieska fala się nie zmaterializowała ? ... .

 Wyblakle kolory to "swing states' wahania " Ta mapa pokazuje,

w jakich stanach zwycięzca jest już znany (ciemnoczerwony: Trump,  ciemnoniebieski: Biden).

Stany, których wyniki nie zostały jeszcze definitywnie określone i gdzie na razie Biden ma przewagę, są jasnoniebieskie. a te, w których na razie  prowadzi Trump, są jasnoczerwone.

Wyniki wyborów prezydenckich w USA będą zależały od wyników wyborów w pięciu stanach: Michigan, Pensylwanii, Karolinie Północnej, Georgii i Nevadzie. Kandydaci Trump i Biden są tam łeb w łeb. I chociaż lokale wyborcze od dawna są zamknięte, liczenie jest nadal (zwłaszcza głosowania pocztowe).

Do wieczora na liście ekscytujących „swingowych stanów” znajdował się także północny stan Wisconsin. Ale wkrótce po godzinie 20:00 ogłoszono wynik: demokrata Biden wygrał z różnicą nieco ponad 0,5 punktu procentowego. Trump wygrał Wisconsin w 2016 roku, nawet wtedy z niewielką przewagą.

Kandydaci na prezydenta potrzebują 270 lub więcej elektorów, aby wygrać wybory. 

Widać, że Biden, który ma obecnie 248 elektorów, byłby zadowolony ze stanów Michigan (16 elektorów) i Nevady (6 elektorów). W tych dwóch stanach jest teraz tuż przed Trumpem.

Trump z kolei potrzebuje 56 elektorów, aby wygrać (ma teraz 214). Trzy stany, w których jest teraz na pierwszym miejscu wśród 51 elektorów (Pensylwania: 20, Georgia: 16, Karolina Północna: 15).Z Nevadą (6) lub Michigan (16) po stronie Trump wygrałby wybory.

 

      USA na WIRAŻU, a po wyborach może wypaść z zakrętu  ! 

Tak wyglądają te us-stany - wahań, które wciąż czekają na wynik. Jaki bedzie stan końcowy ?

To dla wolnego od amerykańskiej hegemonii świata nie ma znaczenia. 

    Radzę by się tymi wynikami tej pseudo demokracji nie podniecać. 

Ponieważ między Demokratami i Republikanami w sprawach polityki zagranicznej i amerykańskiej hegemonii nad światem nie było i nie będzie żadnej poważnej różnicy, tam rządzą wielkie koropracje a szczególnie lobby zbrojeniowe i bankowe.

 To czy to będzie w końcowym efekcie Trump czy Biden to tak naprawdę dla ogółu świata jest bez różnicy, gdyż to jeden i ten sam w ludzkiej skórze diabeł i takie samo - było, jest i będzie niestety w dalszym ciągu dla całego świata niebezpieczne agresywne amerykańskie zło. 

A my w Polsce mamy od lat nas gnębiące i zdradzające na rzecz obcych - PIS i PO nasze własne niestety zło !!!