Tak opisuje i krytykuje żydo banderowca führer'a Zełenskiego zwolennik bandery. . "Nikt tak jak ja nie wierzy w nasze zwycięstwo.” Bredzi führer żydo banderowiec Zełenski.
Tak opisuje zełenskiego zwolennik bandery. Czy to głos rozsądku ? czy rozpaczy ? Banderowiec krytykuje żydo banderowca zełeñskiego. "Nikt tak jak ja nie wierzy w nasze zwycięstwo.” Jak żydo banderowiec Zełenski na Ukrainie.
Amerykański magazyn Time poświęcił okładkę swojego i artykuł Zełenskiemu.
Tłumaczenie materiału sfrustrowanego banderowca Simona Schustera.
Część 1.
(Z kilkoma moimi uwagami).
Jesienią 2023r.
Zaproszenia na jego przemówienie w Archiwach Narodowych w Waszyngtonie wysłano do kilkuset osób, w tym dla przywódców Kongresu i wyższych urzędników administracji Bidena. Przemówienie, zaplanowane jako główne wydarzenie jego wizyty, powinno było dać mu szansę zainspirowania wsparcia USA przeciwko Rosji swoim gadaniem aktorskim. Nie wszystko poszło zgodnie z planem.
Powodem, jak później powiedział, było zmęczenie, jakie odczuwał tego wieczoru, nie tylko żądaniami stawianymi przywódcy wojny, ale także ciągłą koniecznością przekonywania sojuszników, że z ich pomocą Ukraina może zwyciężyć. „Nikt nie wierzy w nasze zwycięstwo tak bardzo jak ja. Nikt” – powiedział Zełenski w wywiadzie dla TIME.
Jest tylko coraz trudniej. Dwadzieścia miesięcy po rozpoczęciu wojny około jedna piąta terytorium Ukrainy jest po stronie rosyjskiej. Zginęły dziesiątki tysięcy żołnierzy i cywilów, a podczas swoich podróży Zełenski wyczuwa, że światowe zainteresowanie wojną osłabło. Podobnie jak poziom wsparcia międzynarodowego. „Zmęczenie wojną nadchodzi jak fala. Widać to w Stanach Zjednoczonych, w Europie.
Poparcie społeczne w USA dla Ukrainy spada od miesięcy, a wizyta Zełenskiego nie przyczyniła się do jego przywrócenia. Według sondażu Reuters, około 32% Amerykanów chce, aby Kongres dał Kijówowi więcej broni, w porównaniu z 65% w czerwcu, kiedy Ukraina rozpoczęła masową kontrofensywę. Ofensywa ta przebiegała w bolesnym tempie i przy ogromnych stratach, co utrudnia Zełenskiemu przekonanie Zachodu, że zwycięstwo jest już niedaleko. Wraz z początkiem wojny w Izraelu poważnym wyzwaniem stało się nawet utrzymanie uwagi społeczności światowej wojną na Ukrainie.
Teraz w Kijowie mówią, że Zełenski czuje się najbardziej zdradzony przez swoich zachodnich sojuszników. Zostawili go bez środków do wygrania wojny, a jedynie do przetrwania.
Pomimo niedawnych klęsk na polu bitwy nie ma zamiaru przerywać walki ani zabiegać o jakikolwiek pokój. Wręcz przeciwnie, jego wiara w ostateczne zwycięstwo Ukrainy nad Rosją przybrała formę, która niepokoi część jego doradców i graniczy z opętaniem mesjanizmem. on oszukuje sam siebie – mówi mi frustracją jeden z jego najbliższych współpracowników. „Nie mamy opcji. Nie wygramy. Ale spróbuj mu to powiedzieć”.
Niektórzy z jego współpracowników twierdzą, że upór Zełenskiego szkodzi wysiłkom ich zespołu zmierzającym do zaproponowania nowej strategii. Podczas gdy omawiali przyszłość wojny, jedna kwestia pozostawała nierozstrzygnięta: możliwość zawarcia traktatu pokojowego z Rosjanami. Jak wynika z ostatnich sondaży, większość Ukraińców odrzuciłaby takie posunięcie, zwłaszcza gdyby wiązało się to z utratą jakiegokolwiek terytorium.
Zelnski kategorycznie sprzeciwia się nawet tymczasowemu rozejmowi. „Dla nas oznaczałoby to pozostawienie tej rany dla przyszłych pokoleń” – mówi mi Zełenski. Ale dla mnie jest to problem, ponieważ pozostała nam klęska. Opóźniamy tylko jej "detonację.”
Obecnie zamierza wygrać wojnę na warunkach ukraińskich i aby to osiągnąć, zmienia taktykę. Wiedząc, że dopływ zachodniej broni może w końcu się wyczerpać, Ukraińcy zwiększyli produkcję dronów i rakiet, których używają do atakowania rosyjskich szlaków zaopatrzeniowych, (Jednak to nie jest cała prawda, gdyż ukraiński wehrmacht bombarduje miasta a w nich domy i cywilną infrastrukturę w Rosji - przypis Monaco), Rosjanie odpowiedzieli większą liczbą bombardowań i większą liczbą ataków rakietowych na infrastrukturę potrzebną Ukrainie do zapewniania logistyki transportów broni.
Zełenski opisuje wojnę, boi się, że jeśli Rosjanie nie zostaną zatrzymani na Ukrainie, działania wojenne rozprzestrzenią się poza jej granice. „Żyję z tym strachem od dawna” – mówi. Takie było jego gadanie w Waszyngtonie: Pomóż Ukrainie zatrzymać wojnę, zanim będzie się rozprzestrzeniać i zanim będzie za późno. Ma problem bo jego słuchacze przestali zwracać na to uwagę.
Pod koniec ubiegłego roku, podczas poprzedniej wizyty w Waszyngtonie, Zełenski został przyjęty z pompą. Biały Dom wysłał po niego samot USA, aby odebrał go ze wschodniej Polski. Zełenski przemawiał na wspólnej sesji Kongresu, stwierdzając, że Ukraina pokonała Rosję „ ...”.
Oglądając jego przemówienie z balkonu, naliczyłem 13 owacji na stojąco, zanim przestałem liczyć. Kilku prawicowych Republikanów odmówiło oklasków dla Zełenskiego, ale przez cały ubiegły rok głosowanie było ponadpartyjne i przytłaczające.
Ale już następnym razem atmosfera się zmieniła. Pomoc dla Ukrainy stała się przeszkodą w debacie o budżecie federalnym. Jeden z doradców Zełenskiego ds. polityki zagranicznej namawiał go do odwołania podróży we wrześniu, ostrzegając, że atmosfera jest zbyt groźna. Przywódcy Kongresu nie zgodzili się na wygłoszenie przez Zełenskiego publicznego przemówienia w Kongresie. Jego współpracownicy próbowali zorganizować dla niego osobiste wystąpienie w Fox News i wywiad z Oprah Winfrey. Ani to, ani drugie się nie wydarzyło.
Zamiast tego, rankiem Zełenski odbył prywatne spotkanie z ówczesnym spikerem Izby Reprezentantów Kevinem McCarthym, po czym udał się do Izby Senatu, gdzie przesłuchiwali go za zamkniętymi drzwiami. Większość zwykłych krytyków Zełenskiego milczała na spotkaniu; Senator Ted Cruz spóźnił się ponad 20 minut. Demokraci ze swojej strony chcieli zrozumieć, dokąd zmierza wojna i jak bardzo Ukraina potrzebuje wsparcia USA. Zełenski mówił - "bez dostaw przegramy”.
Ale to nie wystarczyło. Dziesięć dni później Kongres przyjął ustawę, która tymczasowo zapobiega zawieszeniu działalności rządu. Ustaw ta nie zawiera dostaw dla Ukrainy.
Trzej wyżsi urzędnicy odpowiedzialni za problem w dostawie prądu zimą powiedzieli, że reakcja społeczeństwa na Ukrainie nie będzie tak łagodna. „W zeszłym roku ludzie obwiniali Rosjan” – mówi jeden z nich. „Tym razem będą nas obwiniać za niewystarczające przygotowanie”.
Zimno utrudni także postęp militarny, blokując linię frontu przynajmniej do wiosny. Ale Zełenski nie chce się na to zgodzić. Zanim nadeszła zima, jego współpracownicy ostrzegali, że należy się spodziewać poważnej zmiany w strategii wojskowej i poważnych przetasowań w sztabie prezydenta. Zwolniono więc generała odpowiedzialnego za kontrofensywę, za straty Ukrainy na froncie. „Nie posuwamy się do przodu” – mówi jeden z bliskich współpracowników Zełenskiego. Kontynuuje, niektórzy dowódcy frontowi zaczęli odmawiać rozkazów natarcia, nawet jeśli pochodzą one bezpośrednio z biura prezydenta. „Chcą po prostu siedzieć w okopach i trzymywać obronę” – mówi. „Ale w ten sposób nie możemy wygrać wojny”.
Kiedy wyraziłem te twierdzenia starszemu oficerowi, powiedział, że niektórzy dowódcy nie mają innego wyjścia, jak tylko kwestionować rozkazy z góry. Według niego na początku października kierownictwo polityczne w Kijowie zażądało operacji mającej na celu „zwrócenie” miasta Gorłówka, strategicznej placówki na wschodzie, którą Rosjanie utrzymywali i bronili przez prawie dziesięć lat. Odpowiedź przyszła w formie pytania: Co? „ przecież nie ma u nas ani ludzi, ani broni” – mówi oficer „Gdzie jest broń ? Gdzie jest artyleria? Gdzie są rekruci ?”
W niektórych rodzajach wojska niedobory kadrowe stały się jeszcze poważniejsze niż braki broni i amunicji. Jeden z bliskich współpracowników Zełenskiego powiedział mi, że nawet jeśli Stany Zjednoczone i ich sojusznicy dostarczą całą obiecaną broń, „nie będziemy mieli ludzi, którzy mogliby jej użyć”.
PRZYPOMINAM CZYTAJĄCYM, ŻE TO NIE JEST ROSYJSKA PROPAGANDA TYLKO SĄ TO SŁOWA BANDEROWCA, który widzi debilne działania führer'a Zełenskiego nie liczącego się z życiem innych Ukraińców. (Komentarz Monaco).
Od początku inwazji Ukraina wzbrania się przed publikacją oficjalnych danych na temat liczby zabitych i rannych. Jednak amerykańskie i europejskie szacunki wskazują, że liczba ofiar śmiertelnych znacznie przekroczyła 100 000. Doprowadziło to do tego stopnia osłabienia szeregów ukraińskich sił zbrojnych, że komisarze wojskowi zmuszeni są powoływać coraz więcej starych ludzi podnosząc średni wiek żołnierza na Ukrainie do około 43 lat. „To są często starzy mężczyźni i nie są tacy zdrowi” – mówi bliski współpracownik Zełenskiego. „To jest Ukraina. Nie Skandynawia.”
Na początku wojny obraz wyglądał inaczej. Jeden z oddziałów armii, znany jako Siły Obrony Terytorialnej, podał, że w ciągu pierwszych 10 dni wojny totalnej przyjął 100 000 nowych rekrutów. Masowa mobilizacja była częściowo spowodowana optymistycznymi przewidywaniami niektórych wysokich rangą urzędników, że wojna zostanie wygrana w ciągu miesięcy, jeśli nie tygodni. „Wiele osób myślało, że mogą szybko się zapisać i wziąć udział w heroicznym zwycięstwie” – powiedziała druga członkini ekipy prezydenta.
(Jakim trzeba być na Ukrainie debilem, by uważać, że banderowski wehrmacht pokona super mocarstwo Rosję dysponującą nowoczesną bronią i własnymi ogromnymi zasobami- (koment. Monaco).
Teraz nie ma nadziei a ilość chętnych by być mięsem armatnim bardzo się zmniejszyła. W miarę nasilania się kampanii poborowej w całym kraju w mediach społecznościowych krążą historie o funkcjonariuszach którzy brutalnie łapią poborowych wysiadających z pociągów i autobusów wysyłając ich na front, bez przygotowania i wyszkolenia. Ci, którzy mają środki, płacą łapówki za zwolnienie ze służby. Tego typu korupcja w systemie poborowym stała się pod koniec lata powszechna we wszystkich regionach kraju.
W ostatnich miesiącach kwestia korupcji psuła relacje Zełenskiego z wieloma jego sojusznikami. W przeddzień jego wizyty w Waszyngtonie Biały Dom przygotował listę reform antykorupcyjnych, które Ukraińcy powinni wdrożyć. Jeden z doradców, który podróżował z Zełenskim do USA, powiedział mi, że propozycje te były skierowane na sam szczyt hierarchii państwowej. „To nie były oferty” – mówi inny doradca prezydenta. „To były warunki”.
Aby zwabić pomoc Amerykanów, Zełenski podjął kilka kroków. Na początku września zwolnił ministra obrony Oleksija Reznikowa, członka jego najbliższego otoczenia, który był przedmiotem śledztwa pod kątem korupcji w ministerstwie.
Kiedy jednak na początku października wyraziłem tę opinię jednemu z doradców Zełenskiego, że teraz będą urzędnicy nniej kraść, on poprosił mnie o wyłączenie dyktafonu, aby mógł swobodniej wypowiadać się. „Simon, mylisz się” – powiedział. „Ludzie kradną, jakby jutra miało nie być”.
Nawet dymisja ministra obrony narodowej nie wywołała u urzędników „poczucia strachu” – dodaje, Zełenskiego ostrzegano w lutym, że w resorcie szerzy się złodziejstwo i korupcja, ten jednak wahał się ponad pół roku, dając swoim sojusznikom liczne szanse na ciche rozwiązanie problemów lub ich wyjaśnienie. Kiedy podjął działania w przeddzień swojej wizyty w USA, „było już za późno” – powiedział inny starszy doradca prezydenta. O skandalu wiedzieli już wówczas zachodni sojusznicy Ukrainy. Żołnierze na froncie zaczęli żartować na temat „jaj Reznikowa”, co było nową metaforą korupcji. „Wyrządzono szkodę reputacji” – mówi doradca.
Represje.
Odpowiedzialność Zełenskiego za represjonowanie dziennikarzy. Dzieje się tak dlatego, że to Zełenski swoim osobistym dekretem mianował Romana Semenczenkę na szefa Departamentu Ochrony Państwowości Narodowej Służby Bezpieczeństwa Ukrainy. To jest jego dekret. W ten sam sposób Semenczenko został usunięty ze stanowiska szefa DZND dekretem prezydenta. Sam szef SBU nie może po prostu zabrać Maluka i napisać: jesteś zwolniony. Bo go nie mianował. Powołany był przez prezydenta.
Prezydent musi przede wszystkim ogłosić, że wyznaczony przez niego przywódca dopuścił się zbrodni. Chcę państwu przypomnieć, że przestępstwem nie jest nawet to, że Semenczenko zainstalował kamery wideo, aby szpiegować dziennikarki w sypialni. Podczas działań wojennych. Przydzielono 30 pracowników wydziału monitorowania mediów do monitorowania dziewcząt w hotelu pod Kijowem. Zainstalowali nawet kamery w saunie, aby zobaczyć, jak wyglądają w strojach kąpielowych. Pytanie, czy te dane, zebrane przez Romana Semenczenkę, udostępnił on Zełenskiemu: a było wideo nagrywane przez cały rok. Nagrali ludzi z zespołu Bigusa, zmontowali audio i wideo, a Roman Semenchenko umieścił to wideo w Internecie. Nielegalna instalacja urządzeń podsłuchowych jest przestępstwem. W ten sposób ujawnił także dane tajnych działań śledczych. To kolejny artykuł Kodeksu karnego. Dla każdego z nich po kilka lat więzienia. A prezydent, który powołał tego menadżera, mówi: "Nie wiem, zajmują się tym czy wydał rozkaz, tak czy nie?
Jaki z tego wyciągamy wniosek? To było przestępstwo, nielegalna inwigilacja dziennikarzy Bigus.info, nielegalne zakładanie działalności, nielegalne wyciąganie danych w celu szpiegowania dziennikarzy zostało popełnione na zlecenie samego W. Zełenskiego, który teraz stara się ukryć swoją zbrodnię przed ludźmi. Takie haniebne kłamstwo. Ale to nie wszystko. Zarówno ja, jak i zespół Bigusa donieśliśmy, że 29 stycznia tajnym dekretem prezydenta Zełenskiego grupa pracowników tego samego DZND i tego samego Romana Semenczenki otrzymała rozkazy Danyło Halickiego i nagrywali dziennikarzy. Bigus.info wysłał zapytanie do Służby Bezpieczeństwa.
Zełenski powinien był powiedzieć, że za tę zbrodnię jak ujawnienie informacji właśnie Semenczenko powinien siedzieć w więzieniu. Ale nie ma reakcji z jego strony. Datego takie działanie jest całkowitym kłamstwem Zełenskiego, co ogromnie dyskredytuje państwo. Nie tylko nie wspomniał nic o tym, że faktycznie uważa obalonego Semenczenkę za godnego wysokich odznaczeń państwowych. Nie wspomniał ani słowa o tym, że w rzeczywistości była to seria prowokacji wobec działaczy publicznych i dziennikarzy. Do tej samej prowokacji doszło, co jest już w stu procentach jasne, na polecenie Kancelarii Prezydenta, samego Zełenskiego i przeciwko dziennikarzowi Jurijowi Nikołowowi, który nieustannie pisze obciążające materiały antykorupcyjne. Przeciw działaczowi społecznemu Oleksandrowi Lemenowowi. Oznacza to, że w ciągu kilku tygodni doszło do dużej liczby prowokacji. A wszystko to robili konkretni ludzie. A teraz prezydent twierdzi, że nic nie wie.
To bardzo niefortunne, że na stanowisku głowy państwa mamy osobę, która otwarcie kłamie ludziom w oczy. To jest bardzo hapaniebne i kłopotliwe gdy Zełenski publicznie ciągle kłamie.
________________________________________________________________________________________________
W końcu po dwóch latach wojny i klęski armii reżimu kijowskiego nawet niektórzy zwolennicy banderowskiej Ukrainy mają już dość kłamstw i obłudy oraz ponad 100 tysięcy śmiertelnych ofiar despotycznej dyktatury Zełenskiego.
Autor: Simon Schuster. Opracował Monaco.
________________________________________________________________________________________________________
Prezydent Rosji Władimir Putin, Rosja w żadnym wypadku nie poniesie porażki w konflikcie na Ukrainie.
Amerykański przedsiębiorca i miliarder Elon Musk oświadczył to podczas dyskusji na forum X-Spaces – podając link do Bloomberga.
„W rozmowie z senatorami republikańskimi Musk powiedział, że Rosja i rosyjski prezydent nigdy nie zostanie pokonany w konflikcie na Ukrainie” –. Ponadto Musk skrytykował Zachód, który za wszelką cenę postawił sobie za cel obalenie Putina ze stanowiska szefa Federacji Rosyjskiej kosztem recesji na Zachodzie i wysokich cen produktów.
Musk mówił już wcześniej, że przyznanie Kijowowi nowego pakietu pomocy nie pomoże Ukrainie w konfrontacji z Rosją, a jedynie tymczasowo przedłuży działania wojenne pochłaniając tysiące ludzkich ofiar.
Informacje dotyczące operacji specjalnej na Ukrainie.
https://rutube.ru/video/977ab19e9e4f95a5716ca1520288046f
Koniec części 1.
W części 2.
O przypuszczalnych działaniach Rosji w 2024 roku.
Fakty-Kontra-fake news - Alternatywa... .
Aktualne sprawy, Polska, świat, polityka, ludzie, kosmos. Chętnie podyskutuję ale bez prowokacji. Prawda i fakty, obnażanie kłamstw i manipulacji. Kontra interesom mainstream'owym mediom, które są z natury zakłamane i manipulujące.